Czy inwestycja w alkohole się opłaca? W co zainwestować lepiej, w whisky czy wino?
Inwestycje Alternatywne
Ostatnimi czasy na popularności w Polsce mocno nabrały inwestycje w whisky i wino. Szczególnie w whisky. Głównie za sprawą kilku butelek które potrafiły zarobić nawet 180% w ciągu 5 lat, Ale jak to się ma do reszty trunków? Niektóre trunki wyrabiają ledwo 5% rocznie. Z winami sytuacja ma się bardzo podobnie. Dlatego opiszę obie inwestycje w jednym temacie.Ile trzeba zainwestować i jakie są koszta?
Różnie zależy gdzie i przez kogo inwestujemy, u nas w Polsce sprawdziłem dwie firmy zajmujące się tego typu inwestycjami. Minimalny wkład przy winie to 2500GBP czyli około 12 500 zł a przy whisky 5000 GBP czyli 25 000 zł a teraz porozmawiajmy o kosztach przy zakupie beczek whisky za 5000 GBP moze to być nawet 5 beczek whisky za każdą z nich płacimy 50GBP rocznie za przechowanie w magazynie, do tego dochodzi co rocznie 2,5% opłaty za obsługę plus VAT przez co roczne koszta to mniej więcej nawet do 8%
do tego dodajmy 15% opłaty wstępnej. czyli od kwoty 5000GBP zapłacimy łącznie przez 5 lat 55% czyli jakieś 2600GBP opłat. nawet jeżeli nasz trunek zarobi przez 5 lat 100% to nasz zysk to zaledwie 45% przez 5 lat. hmm wydaje Ci się ze to 9% rocznie? Niestety nie. Będzie to bliżej zbliżone do 7,5% rocznie o ile trafisz na naprawdę dobrą beczkę whisky której cena będzie ładnie rosła. bardziej sugerowałbym się zyskiem na poziomie 60-80% przez 5 lat co daje między 5-15% zysku przez 5 lat. A to nawet mniej niż na lokacie.
A co z szlachetnym Burgundzkim winem?
Aż chciałoby się powiedzieć że gó.... :) Bo tu znowuż prawie takie same opłaty. Powiedzmy że kupiliśmy 20 skrzynek za 5000GBP średnia roczna cena za przechowanie skrzynki to między 10-25 GBP
Liczmy nawet te 15 GBP przy 20 skrzyniach to 200GBP rocznie przez 5 lat to 1500GBP do tego dochodzi 6% opłaty transakcyjnej plus VAT oraz znowu 2,5% plus VAT rocznie opłaty za zarządzanie liczone od kwoty wydanej na zakup wina. czyli z 5000 GBP przychodzi nam oddać około 2500GBP. Troszkę mniej opłat niż przy whisky ale to zależy z kim robimy "deala"
Moja końcowa Opinia?
Zdecydowanie nie warto, nie spodziewałbym się raczej po takiej inwestycji zwrotu większego niż 7-8% rocznie. Przy czym bardziej realistyczne będzie raczej 4-5% rocznie. O ile w ogóle coś bo to nie lokata żebyśmy mieli zapewniony zysk. I tu małe sprostowanie whisky i wino raczej wzrośnie na wartości ale czy aby na tyle by pokryć te ogromne koszta inwestycji?
Dobry pomysł z inwestowaniem w wina czy whisky. Warto jednak przy tym zaznaczyć że nie musimy sami zajmować się całym tematem związanym z tego typu inwestowaniem. Możemy skorzystać za to z oferty firm specjalizujących się w tego typu inwestycjach którzy pomogą nam wybrać odpowiedni produkt inwestycyjny, w zależności od tego jaką kwotę chcemy zainwestować i na jak długi okres.
OdpowiedzUsuńDoceniam że chciał pan wnieść komentarzem coś więcej niż sam link do "chwilówek" ale mam wrażenie że przeczytał pan jedynie temat artykułu. Swoją drogą chwilówki to świetny interes
OdpowiedzUsuńinspirujące wpisy i fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńwspaniały blok i fajne treści
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że warto przemyśleć temat jeżeli ktoś ma możliwość.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco. Podoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńZ pewnością skorzystam z tych przydatnych informacji.
OdpowiedzUsuń